To ostatnia okazja, żeby pochrupać chrusty ubrać wenecką maskę, wybrać się na karnawałowy bal - oczywiście pod warunkiem, że jest się tradycjonalistą.
Nawet jednak jeśli nie podąża się za kalendarzem, to dziś jest
idealna okazja, żeby mimo wszystko przenieść się wirtualnie do Wenecji -
nie tylko pooglądać maski, ale i czegoś się o nich dowiedzieć.
Weneckie
maski z pewnością nie są zwyczajne - niektóre wzory liczą sobie po
kilkaset lat, niektóre wiążą się z pewnymi cechami charakteru - jedne są
dla psotników, inne dla kobiet, jeszcze inne dla panów. Jedne były
piękne, inne przedstawiały zdeformowane ludzkie twarze.
Choć tak
charakterystyczne, maski to w rzeczywistości tylko jeden z elementów
weneckiego przebrania na karnawał. Dopasowywano do nich płaszcze, mniej
i bardziej wymyślne stroje, kapelusze i rozmaite ozdoby.
Właściwie niemal wszystkie chwyty były dozwolone.
Zainteresowanych zapraszam pod link: Weneckie maski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz