wtorek, 9 lutego 2016

Ostatki 2016 i weneckie maski

To ostatnia okazja, żeby pochrupać chrusty ubrać wenecką maskę, wybrać się na karnawałowy bal - oczywiście pod warunkiem, że jest się tradycjonalistą.

Nawet jednak jeśli nie podąża się za kalendarzem, to dziś jest idealna okazja, żeby mimo wszystko przenieść się wirtualnie do Wenecji - nie tylko pooglądać maski, ale i czegoś się o nich dowiedzieć.
Weneckie maski z pewnością nie są zwyczajne - niektóre wzory liczą sobie po kilkaset lat, niektóre wiążą się z pewnymi cechami charakteru - jedne są dla psotników, inne dla kobiet, jeszcze inne dla panów. Jedne były piękne, inne przedstawiały zdeformowane ludzkie twarze.
Choć tak charakterystyczne, maski to w rzeczywistości tylko jeden z elementów weneckiego przebrania na karnawał.  Dopasowywano do nich płaszcze, mniej i bardziej wymyślne stroje, kapelusze i rozmaite ozdoby.
Właściwie niemal wszystkie chwyty były dozwolone.

Zainteresowanych zapraszam pod link: Weneckie maski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz